Mieszkańcy Jeżyc odetchnęli z ulgą po najnowszych informacjach dotyczących budynku przy ulicy Kraszewskiego. Chociaż jeszcze wczoraj wydawało się, że planowana rozbiórka spalonej kamienicy nie rozpocznie się w najbliższym czasie z powodu problemów finansowych, dziś sytuacja uległa zmianie.

Przeczytaj również: Pisma urzędowe klarowne dla wszystkich poznaniaków

Rozbiórka spalonej kamienicy a problemy finansowe

Sytuacja była bardzo napięta, gdyż grożący zawaleniem budynek uniemożliwiał powrót do domów mieszkańcom sąsiadujących z nim budynków. Główna przeszkoda w podjęciu prac rozbiórkowych związana była z kwestiami finansowymi. Firma ubezpieczeniowa Uniqa, która odpowiadała za ubezpieczenie kamienicy, ogłosiła, że nie może wypłacić pełnej sumy odszkodowania zarządcy budynku. Uniqa zadeklarowała jedynie wypłatę 250 tys. zł. Jednakże, to stanowiło jedynie jedną czwartą kosztów potrzebnych na rozbiórkę. Pozostała kwota miała trafić bezpośrednio do właścicieli budynku.

Wyzwania związane z właścicielami

Właściciele kamienicy to kolejne źródło komplikacji. Trzech współwłaścicieli, z których z jednym nie ma możliwości kontaktu, gdyż przebywa on w szpitalu ranny w pożarze. Kontakt z drugim właścicielem nie był możliwy od ponad 60 lat i istnieje duże prawdopodobieństwo, że już nie żyje. Taka sytuacja dodatkowo skomplikowała proces zdobycia funduszy na rozbiórkę. W efekcie firma budowlana, która miała się zająć rozbiórką, odmówiła podjęcia prac bez gwarancji pełnej zapłaty.

Dziś jednak pojawiła się nadzieja na rozwiązanie problemu. Nadzór budowlany poinformował, że prace rozbiórkowe jednak ruszą. Wykonawca zgodził się na realizację najpilniejszych prac w ramach umowy zlecenia. Na początek zostanie rozebrana najbardziej niebezpieczna część budynku – ściana frontowa, która stanowiła największe zagrożenie dla okolicy.

Rozbiórka spalonej kamienicy – co dalej?

Mieszkańcy sąsiadujących budynków liczą na to, że prace rozbiórkowe przebiegną sprawnie. Natomiast, oni sami będą mogli wkrótce wrócić do swoich domów. Sytuacja ta pokazuje, jak ważne są szybkie decyzje i współpraca pomiędzy różnymi podmiotami – ubezpieczycielem, właścicielami budynku oraz firmami budowlanymi – w sytuacjach kryzysowych. Niewątpliwie nadchodzące dni pokażą, czy rozpoczęte prace będą wystarczające, aby rozwiązać problem spalonej kamienicy na Jeżycach i przywrócić mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa.

Warto śledzić rozwój wydarzeń, gdyż to, co dzieje się przy ul. Kraszewskiego, jest istotne nie tylko dla bezpośrednio zaangażowanych osób, ale także dla całej społeczności Jeżyc.