Każdego dnia w Kamerunie tysiące ludzi walczy o zdrowie w warunkach, które dla mieszkańców Europy są trudne do wyobrażenia. Brak podstawowego sprzętu medycznego sprawia, że diagnoza i leczenie są utrudnione, a proste schorzenia mogą kończyć się tragicznie. Dlatego każda pomoc jest tam na wagę złota. Tym razem wsparcie popłynęło z Poznania – Szpital Kliniczny im. Heliodora Święcickiego przy ul. Polnej przekazał Fundacji Redemptoris Missio medyczne wsparcie, które już wkrótce trafi do afrykańskich placówek medycznych.
Przeczytaj również: Lwy kończą swój pobyt w poznańskim ZOO
Inkubatory, aparaty USG i lampy do fototerapii – nowe życie dla używanego sprzętu
Wśród przekazanych urządzeń znalazły się między innymi inkubatory, aparaty USG, lampy do fototerapii, łóżka transportowe, wózki medyczne, stoliki zabiegowe, wagi, kardiomonitory oraz fotele ginekologiczne. Choć sprzęt nie jest nowy, nadal jest w pełni sprawny i przez wiele lat będzie mógł służyć pacjentom w Kamerunie.
Dla tamtejszych szpitali i przychodni to ogromna zmiana. W miejscach, gdzie lekarze często muszą polegać na intuicji i własnym doświadczeniu, brak odpowiednich narzędzi diagnostycznych bywa wyrokiem. Dzięki temu wsparciu szanse na przeżycie dla noworodków, matek i chorych pacjentów znacząco wzrosną.
– To niezwykle ważne, że możemy pomagać kobietom w najdalszych zakątkach świata. Dzięki tej pomocy lekarze w afrykańskich ośrodkach misyjnych będą mogli ratować życie i zdrowie tych, którzy tego najbardziej potrzebują – podkreślił dr n. med. Maciej Sobkowski, dyrektor poznańskiego szpitala.
Szpitale w Kamerunie – gdzie poród bywa śmiertelnym ryzykiem
Afrykańskie realia są zupełnie inne niż te, do których przywykliśmy w Europie. W wielu rejonach Kamerunu ludzie wciąż przedkładają lokalnych szamanów nad medycynę akademicką. Do szpitali zgłaszają się często dopiero wtedy, gdy choroba jest już w zaawansowanym stadium.
Szczególnie trudna jest sytuacja kobiet w ciąży. W wielu tradycyjnych społecznościach poród w szpitalu jest ostatecznością. Kobiety rodzą w domu, tak jak ich matki i babki. Niestety, gdy pojawiają się komplikacje, często nie udaje się uratować ani matki, ani dziecka. Jeśli przyszła matka poczuje, że coś jest nie tak, bywa, że pokonuje pieszo dziesiątki kilometrów, by dotrzeć do placówki medycznej. W takich warunkach nawet podstawowy sprzęt, jak inkubator czy aparat USG, może zdecydować o życiu.
Medyczne wsparcie. Pomoc, która trwa
To nie pierwszy raz, gdy poznański szpital angażuje się w pomoc dla afrykańskich placówek. Dzięki współpracy z Fundacją Redemptoris Missio sprzęt medyczny z Polski trafia tam, gdzie jest najbardziej potrzebny. Prezes fundacji, Justyna Janiec-Palczewska, podkreśla, że każda dostawa to dla tamtejszych lekarzy i pacjentów prawdziwy dar losu.
Wkrótce przekazane urządzenia dotrą do Kamerunu, gdzie rozpoczną swoją drugą misję – ratowanie życia w miejscach, gdzie pomoc medyczna wciąż jest luksusem. To dowód na to, że nawet pozornie niewielki gest może mieć ogromne znaczenie i zmienić losy wielu ludzi.