Od 5 maja 2025 roku w Polsce funkcjonuje nowy program profilaktyczny – „Moje Zdrowie”. Zastąpił on dobrze znany i uruchomiony w trudnych czasach pandemii program „Profilaktyka 40 Plus”. Zmiana ta to nie tylko formalność, ale krok w stronę kompleksowej opieki zdrowotnej dostępnej już od młodego wieku. W nowym programie z bezpłatnych badań diagnostycznych mogą skorzystać także osoby od 20. roku życia – a więc całe pokolenia młodych dorosłych zyskują dostęp do narzędzia, które może realnie uratować ich zdrowie, a czasem i życie.

Przeczytaj również: Borelioza w mieście. Wzrost zachorowań w Polsce i w Poznaniu

„Moje Zdrowie”. Popularność, która zaskoczyła wszystkich

Już pierwsze tygodnie działania programu pokazały, jak bardzo był potrzebny. W zaledwie dwa miesiące ankietę zdrowotną wypełniło pół miliona Polaków, z czego aż 51 tysięcy to mieszkańcy Wielkopolski. W odpowiedzi na ich zgłoszenia przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej nawiązały kontakt z blisko 36 tysiącami osób, zapraszając je na badania.

Statystyki pokazują ciekawy obraz społecznego zaangażowania – kobiety zdecydowanie chętniej korzystają z programu, stanowiąc aż 70% uczestników. Widać również, że „Moje Zdrowie” przemówiło do młodych – 30% uczestników to osoby w wieku 20–29 lat, a kolejne 28% to przedział 30–39 lat. To ważny sygnał, że młodsze pokolenia nie ignorują profilaktyki. Aż 78% zgłoszeń odbyło się online – za pośrednictwem Internetowego Konta Pacjenta lub aplikacji mojeIKP – co dowodzi, że cyfryzacja może być sprzymierzeńcem zdrowia publicznego.

Dla kogo, jak często i na jakich zasadach?

Program „Moje Zdrowie” dostępny jest dla wszystkich dorosłych Polaków. Osoby w wieku 20–49 lat mogą skorzystać z niego raz na pięć lat, a starsi – powyżej 49. roku życia – co trzy lata. Udział w programie możliwy jest jednak tylko wtedy, gdy pacjent nie korzystał z badań w ramach programu „Profilaktyka 40 Plus” w ciągu ostatniego roku.

Badania wykonywane są w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej, czyli tam, gdzie jesteśmy zapisani do lekarza rodzinnego. Warunkiem rozpoczęcia jest wypełnienie ankiety zdrowotnej – dostępnej online lub bezpośrednio w placówce. Po jej wypełnieniu przychodnia ma 30 dni na wystawienie skierowania na badania.

Co sprawdzają badania w ramach „Mojego Zdrowia”?

Pakiet podstawowy obejmuje zestaw badań, które potrafią wykryć wiele poważnych chorób we wczesnym stadium. W jego skład wchodzą:

  • morfologia krwi,
  • poziom glukozy,
  • lipidogram,
  • kreatynina i eGFR (ocena funkcji nerek),
  • TSH (badanie funkcji tarczycy),
  • badanie ogólne moczu.

W zależności od wieku i odpowiedzi z kwestionariusza można otrzymać skierowanie na badania dodatkowe, takie jak:

  • próby wątrobowe (ALAT, AspAT, GGTP),
  • PSA (dla mężczyzn po 50. roku życia),
  • anty-HCV,
  • lipoproteina A (raz w życiu dla osób w wieku 20–40 lat),
  • test na krew utajoną w kale (FIT-OC) po 50. roku życia.

To szeroki wachlarz narzędzi diagnostycznych, który pozwala wykryć wiele schorzeń – od cukrzycy, przez choroby wątroby i nerek, aż po nowotwory.

Nie tylko badania, ale także plan działania

Po wykonaniu badań pacjent umawiany jest na wizytę podsumowującą. To moment, który wiele osób wspomina jako przełomowy – pierwszy raz ktoś tak kompleksowo zajął się ich zdrowiem. Podczas wizyty wykonywane są dodatkowe pomiary – ciśnienie, tętno, waga, wzrost, obwód talii i bioder – a lekarz lub pielęgniarka omawia szczegółowo wszystkie wyniki badań.

To jednak nie koniec. W ramach programu pacjent otrzymuje Indywidualny Plan Zdrowotny – dokument, który ma stać się drogowskazem do lepszego zdrowia. Znajdują się w nim zalecenia dotyczące odżywiania, aktywności fizycznej, stylu życia, dalszych badań profilaktycznych, a także spersonalizowany kalendarz szczepień. Taka personalizacja sprawia, że program „Moje Zdrowie” nie jest tylko jednorazowym bilansem, ale punktem wyjścia do długofalowej troski o siebie.