W świecie sztuki są dzieła, które stają się nie tylko elementem ekspozycji, ale symbolem – nośnikiem emocji, pamięci i historii. Takim obrazem jest „Plaża w Pourville” autorstwa Claude’a Moneta. Po latach nieobecności i burzliwych losów jedno z najcenniejszych płócien francuskiego impresjonisty znów można podziwiać w Muzeum Narodowym w Poznaniu.

Przeczytaj również: Borelioza w mieście. Wzrost zachorowań w Polsce i w Poznaniu

„Plaża w Pourville”. Powrót dzieła z wyjątkową historią

Obraz autorstwa Claude’a Moneta powstał w 1882 roku podczas podróży malarza po Normandii. Zafascynowany światłem, kolorem i kapryśnym nastrojem nadmorskiego krajobrazu, Monet uchwycił moment pełen ulotnego piękna. Scena przedstawia rozświetloną słońcem plażę w Pourville, gdzie niebo, morze i ziemia stapiają się ze sobą w migotliwej impresji.

To jedyne dzieło Moneta, które można zobaczyć w Polsce. Znalazło się w poznańskich zbiorach już w 1906 roku, jako jeden z najważniejszych nabytków ówczesnego muzeum. Przez niemal cały XX wiek było ozdobą kolekcji, aż do dramatycznego momentu, który na zawsze zapisał się w historii poznańskiej instytucji.

Zniknięcie, które zszokowało środowisko muzealne

W 2000 roku obraz został skradziony. Kradzież była tym bardziej zaskakująca, że dokonana w biały dzień – przez studenta malarstwa, który przez wiele miesięcy przygotowywał się do przestępstwa. Podmienił oryginał na dość nieudolną kopię, która przez krótki czas wisiała w miejscu arcydzieła. Przez długie lata nikt nie podejrzewał, kto mógł dopuścić się tego czynu.

Prawda wyszła na jaw przypadkiem. Złodziej, który przez dekadę przechowywał obraz, został zatrzymany z powodu zaległych alimentów. W trakcie czynności porównano jego odciski palców z tymi zabezpieczonymi w muzeum po kradzieży. Tak zakończyła się jedna z najbardziej spektakularnych spraw kradzieży dzieł sztuki w Polsce.

Po odzyskaniu i konserwacji „Plaża w Pourville” wróciła do zbiorów, jednak przez jakiś czas pozostawała niedostępna z powodu remontu Galerii Sztuki Europejskiej.

Nowe miejsce, ta sama magia

Teraz, na prośbę zwiedzających, którzy odczuwali brak tego wyjątkowego obrazu, dzieło ponownie pojawi się w przestrzeni dostępnej dla publiczności. Od 18 lipca będzie można je oglądać w reprezentacyjnym holu Muzeum Narodowego, tuż przy schodach prowadzących do Galerii Sztuki Polskiej.

To miejsce wybrano nieprzypadkowo – zapewnia ono nie tylko widoczność i prestiż, ale też symbolicznie podkreśla wagę powrotu dzieła do codziennego życia muzeum i jego zwiedzających.

Arcydzieło światowego impresjonizmu w sercu Wielkopolski

„Plaża w Pourville” zachwyca niezmiennie od ponad wieku. Subtelne pociągnięcia pędzla, światło rozszczepione w bryzie nadmorskiego powietrza, pastelowe barwy wybrzeża Normandii – to wszystko tworzy obraz, który nie tylko cieszy oko, ale i porusza serce.

Dla poznaniaków i odwiedzających miasto gości, powrót tego obrazu to coś więcej niż muzealne wydarzenie. To odzyskanie fragmentu historii, symbol triumfu sztuki nad zapomnieniem i złem, które na chwilę odebrało światu ten fragment piękna.

Monet, poprzez swoją impresję z Pourville, znów przemawia do wyobraźni. Jego głos, choć malarski, wciąż jest silny. A Muzeum Narodowe w Poznaniu staje się znów jego sceną.