Od lat poznaniacy żyli w zawieszeniu, zadając sobie to samo pytanie: kiedy wreszcie coś ruszy w sprawie dworca Poznań Główny? W piątek ma nastąpić moment, który może przełamać wieloletni impas. Zaplanowane podpisanie porozumienia pomiędzy Miastem Poznań a PKP Polskimi Liniami Kolejowymi to wydarzenie, które wielu określa jako największy krok naprzód od czasu powstania obecnego, szeroko krytykowanego obiektu.

Choć w ostatnich latach temat modernizacji dworca powracał jak bumerang, brakowało konkretów. Teraz jednak po raz pierwszy pojawia się oficjalny dokument, pod którym podpiszą się obie strony. Dokument, który ma otworzyć drogę do budowy dworca, na jaki mieszkańcy liczą od dawna. Funkcjonalnego, przestronnego i wreszcie godnego dynamicznie rozwijającej się metropolii.

Przeczytaj również: W Swarzędzu znów stanęło „Duże Krzesło”

Koniec ery dworca „chlebaka”?

Jedną z najbardziej wyczekiwanych zmian jest planowane wyburzenie tzw. „chlebaka”. Budynku, który od momentu powstania budził kontrowersje i zdaniem wielu pasażerów nigdy nie spełnił swojej roli. Dla jednych był miejską ciekawostką, dla innych symbolem chaosu architektonicznego. Dla większości jednak stał się po prostu niewygodny i niepraktyczny.

Teraz wszystko wskazuje na to, że jego dni są policzone. Po podpisaniu porozumienia ustąpi miejsca nowej infrastrukturze kolejowej. Dodatkowemu układowi torów oraz nowym peronom, które mają poprawić przepustowość i komfort podróży.

Dworzec ponad torami – zupełnie nowa wizja

Wstępna koncepcja zakłada budowę nowego dworca ponad torami, co ma być rozwiązaniem nie tylko efektownym, ale przede wszystkim funkcjonalnym. Przestrzeń nowego budynku ma rozciągać się aż do ulicy Głogowskiej, tworząc spójny i łatwy w nawigacji węzeł komunikacyjny.

Najważniejszą zmianą będzie możliwość bezpośredniego wejścia z głównego hallu na każdy z peronów, bez kluczenia między schodami, windami i nieintuicyjnymi przejściami. To jasny sygnał, że miasto i kolej chcą wreszcie postawić na wygodę pasażerów, którzy rocznie przewijają się przez Poznań Główny w milionach.

Początek realnych działań

PKP Polskie Linie Kolejowe potwierdziły dziś publicznie: podpisują się pod koncepcją nowego dworca i parafują porozumienie z Miastem Poznań. Jest to deklaracja, która – jeśli zostanie zrealizowana – zakończy okres niepewności i obietnic bez pokrycia.

Już w piątek, podczas podpisania dokumentu, ma zapaść decyzja o rozpoczęciu procesu inwestycyjnego, który według planów może potrwać maksymalnie 10 lat. Choć dekada to długi czas, dla wielu perspektywa ta jest bardziej realna niż trwanie w miejscu, które trwało przez ostatnie lata.

Potrzebujesz pomocy stomatologicznej? Zobacz: Dentysta Poznań. Wśród szeregu dostępnych usług: poznań ekstrakcja zęba, leczenie kanałowe poznań

Dworzec, który ma być dostępny dla wszystkich

Nowy projekt to także zmiany w otaczającej infrastrukturze. Jednym z kluczowych elementów będzie przebudowa mostu Dworcowego, który zyska funkcję głównej arterii dojazdowej do dworca. Taka decyzja ma usprawnić ruch samochodowy, ale też stworzyć lepsze warunki dla komunikacji miejskiej oraz pieszych.

Celem miasta jest stworzenie miejsca, które nie będzie jedynie punktem przesiadkowym, ale wizytówką Poznania – przestrzenią nowoczesną, przyjazną i przemyślaną w każdym detalu.

Czy marzysz o projekcie nowoczesnej stodoły lub indywidualnym projekcie domu, który łączy estetykę, technologię i rozwiązania energooszczędne? Milwicz Architekci tworzą domy traktowane jako całość. Od pierwszego szkicu po architekturę wnętrz i nadzór. Kompleksowa obsługa inwestycji to gwarancja spójności i funkcjonalności. Zacznij projektowanie z wizją!

Nadzieja po latach oczekiwań na przebudowę dworca

Choć przed poznaniakami jeszcze długa droga, dzisiejsze informacje budzą ostrożny optymizm. Po raz pierwszy od dawna widać światełko w tunelu, a zaplanowane na piątek podpisanie porozumienia może być momentem historycznym.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, miasto wreszcie doczeka się dworca na miarę XXI wieku – nie tylko wygodnego i funkcjonalnego, ale także godnego swojej roli w sercu Wielkopolski.

Po latach frustracji i niekończących się dyskusji poznaniacy mogą zacząć wierzyć, że zmiana naprawdę nadchodzi.