Poznań znów stanie się sceną dla wyjątkowej sztuki. W czerwcu miasto rozbrzmi dźwiękami, które trudno będzie zapomnieć. Wśród zapowiadanych wydarzeń jubileuszowej edycji Malta Festival znalazło się coś szczególnego – koncert Finna Greenalla, szerzej znanego jako Fink. To jeden z tych artystów, którzy nie tylko grają muzykę, ale opowiadają nią historie. Historie, które zostają z nami na długo.
Przeczytaj również: Nowa droga rowerowa połączy mosty Berdychowskie z Maltą
Fink. Artysta o wielu twarzach
Fink to twórca o niejednoznacznej tożsamości artystycznej. Choć dziś znany jest jako mistrz indie folku i autor poruszających, minimalistycznych ballad, jego muzyczna droga zaczęła się zupełnie gdzie indziej. Dawniej działał jako DJ, zanurzony w świecie elektroniki i klubowych brzmień. Z czasem jednak coś w nim pękło – porzucił bity, sięgnął po gitarę i zaczął budować zupełnie nową opowieść.
Od tego momentu jego muzyka zaczęła brzmieć inaczej. Bardziej intymnie, bardziej prawdziwie. Każdy jego utwór to spotkanie z ciszą, emocją i słowem. To nie tylko dźwięki, ale stan ducha.
Fink – od klubów do katedr
Jego najnowszy album, Beauty In Your Wake, to podróż przez emocje nagrana w zabytkowym kościele w Kornwalii – miejscu pełnym historii i ciszy, które samo w sobie jest nośnikiem duchowości. Ta przestrzeń nie była przypadkowa. Fink szuka miejsc, które rezonują z jego wrażliwością, gdzie muzyka nie tylko rozbrzmiewa, ale wręcz osiada w murach.
Na płycie słychać tę atmosferę – jakby każdy dźwięk był starannie przemyślanym oddechem. To muzyka, która nie potrzebuje wielu słów, bo każda nuta niesie więcej niż tysiąc zdań.
Współprace i nagrody, które nie definiują
Choć artysta znany jest ze swojej niezależności, w jego biografii nie brakuje spektakularnych momentów. Pisał dla Amy Winehouse, współpracował z Johnem Legendem. Jego muzyka pojawiała się w filmach reżyserów tak znaczących jak Ava DuVernay (Selma, Origin) i Steve McQueen (Zniewolony. 12 Years a Slave). Trzy nagrody BMI to formalne potwierdzenie talentu, który jednak nie potrzebuje etykiet. Fink nigdy nie szukał uznania – szukał autentyczności. I ją znalazł.
Poznań w rytmie poezji
22 czerwca w Poznaniu, na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, usłyszymy na żywo materiał z Beauty In Your Wake. To nie będzie zwykły koncert. To będzie spotkanie – z artystą, z emocją, z własną wrażliwością. Dla wielu uczestników Malta Festival właśnie ten wieczór może okazać się najważniejszym momentem całego wydarzenia.
Fink już wcześniej odwiedzał Polskę – jego występy w Warszawie, Gdańsku, Krakowie i Wrocławiu były owiane legendą. Ale Poznań będzie wyjątkowy. Wpleciony w kontekst Malty, święta sztuki, które rozlewa się po mieście i tętni między budynkami, ten koncert może być jak list. Napisany szeptem, wysłany gitarowym akordem i zapisany w pamięci na zawsze.