Czasami jedno zdanie potrafi zmienić wszystko. „Nie trzymaj w sobie łez”, „Wszystko jeszcze przed Tobą”, „Pamiętaj, nie jesteś sam” – te słowa już w najbliższą niedzielę rozświetlą witryny „Baraku Kultury” przy Al. Marcinkowskiego 21 w Poznaniu. Wszystko za sprawą akcji ,,Okno na Innych”. To więcej niż dekoracja – to krzyk wsparcia, gest solidarności i przypomnienie, że nikt nie powinien czuć się samotny w walce z depresją.

Przeczytaj również: Oznakowanie kampusu UAM zdobywa prestiżową nagrodę

Okno na Innych czyli sztuka w służbie zdrowia psychicznego

Akcja „Okno na Innych” to inicjatywa studentów i studentek Collegium Da Vinci, wpisująca się w Ogólnopolskie Dni Walki z Depresją. W centrum Poznania, w miejscu, gdzie codziennie mijają się tysiące ludzi, powstanie wyjątkowa przestrzeń niosąca nadzieję.

– Witryny Baraku Kultury od lat pełnią rolę nie tylko wystawienniczą, ale i społeczną. Ponadto, to przestrzeń, która mówi do przechodniów, wywołuje emocje, skłania do refleksji – tłumaczy Przemek Prasnowski, prezes fundacji.

Depresja to nie wyrok. Razem możemy więcej!

To jednak nie tylko słowa. W ramach akcji odbędą się wystawy i projekcje filmowe przygotowane przez młodzież z Liceum Akademickiego Da Vinci oraz studentów Collegium Da Vinci.

– Chcemy, by ta inicjatywa była głosem młodego pokolenia. Chodzi o to, by mówić głośno o problemach psychicznych, uświadamiać, że pomoc jest na wyciągnięcie ręki, i przełamywać tabu – mówi Beata Zięba, koordynatorka projektu.

Okno na Innych. Sztuka, wsparcie, integracja

Współpraca Collegium Da Vinci z Fundacją Barak Kultury nie jest przypadkowa. To połączenie sztuki, społecznego zaangażowania i potrzeby integracji. To dowód, że rozmowa o depresji może odbywać się w każdej przestrzeni – nawet w oknie mijanym w biegu.

Nie przechodź obojętnie!

Premiera akcji już w niedzielę, kulminacja o godz. 14, a samo „Okno na Innych” będzie można oglądać do końca lutego. Może te słowa trafią do kogoś, kto właśnie ich najbardziej potrzebuje.

Zatrzymaj się. Przeczytaj. Przekaż dalej. Razem możemy więcej.